Wiemy już, że nasz wewnętrzny krytyk to strofujący głos, który nas karze za każdy błąd. Skupia się on na naszych słabościach i uwydatnia je oraz znacznie zaniża naszą samoocenę. Jak poradzić sobie z nadmierną samokrytyką?
Wszyscy mamy swojego własnego krytyka, jednak niektórym ludziom jest znacznie ciężej “poradzić sobie” z nim. Dzieje się tak, ponieważ każdy człowiek jest inny oraz każdy reaguje na różne bodźce na własny sposób.
Niektórzy ludzie są bardziej odporni na krytykę. Każdą uwagę skierowaną w swoją stronę traktują jak paliwo napędowe do dalszego działania – „Skoro ktoś uważa, że mogę zrobić to lepiej – na pewno mi się uda!”. Z drugiej jednak strony są też ludzie wrażliwi. Dali oni z siebie wszystko podczas wykonywania zadania czy codziennej czynności, a słowa krytyki i tak wpajają się głęboko i biorą je oni do siebie. Osoby takie zaczynają myśleć w negatywny sposób o sobie oraz o swoich możliwościach. Myśli te sprawiają, że rezygnują oni z wykonywania dalszych działań i odczuwają niechęć do samych siebie, co może prowadzić do depresji.
Możemy więc zauważyć, że wewnętrzny krytyk ma bezpośredni wpływ na nasze zdrowie psychiczne i może prowadzić do jego wyniszczenia. Co więcej, badania pokazują, że zależność między wewnętrznym krytykiem a depresją działa również w drugą stronę. Osoby cierpiące na zaburzenia nastroju myślą o sobie w sposób krytyczny i zaczynają wierzyć w to, co podpowiada im karcący wewnętrzny głos.
Jak w takim razie możemy uchronić się od negatywnych wewnętrznych komunikatów?
Wewnętrzny krytyk na pierwszy rzut oka może wydawać się pozytywną postacią – przecież on chce, żebyśmy byli lepsi, prawda? Okazuje to jednak w bardzo wrogi sposób, wysyłając nam komunikaty, które mogą prowadzić do zrujnowania naszego zdrowia psychicznego. Gdy odbieramy negatywne komunikaty, zaczynamy się stresować i tracimy wewnętrzny spokój. Wpisując w wyszukiwarce internetowej frazę „sposoby na stres”, jednym z pierwszych wyników będzie „policz powoli do 10”. Brzmi zabawnie, jednak głęboki, spokojny oddech naprawdę ma uspokajające właściwości. Jest to łatwy sposób, który może przynieść ulgę w trudnych momentach. Kiedy krytyk dochodzi do głosu zaczynamy dostrzegać tylko jego – umykają nam nasze własne zalety oraz mocne strony. Aby je ponownie dostrzec i odeprzeć ataki słowne krytyka, musimy się uspokoić, a nasz oddech działa jak miecz niezbędny do pokonania krytyka. Gdy jesteśmy już spokojni i opanowani krytyk nie stanowi dłużej zagrożenia.
Jak poradzić sobie z nadmierną samokrytyką?
Więcej informacji na temat krytyka oraz przykładów na jego poznanie oraz zrozumienie w psychologicznym kursie online „Wewnętrzny krytyk – jak go oswoić?” przygotowanym przez naszą psychoterapeutkę Martę Figurską, który znaleźć można na kursy online.