Wielość nurtów psychoterapii może przyprawić o zawrót głowy. Dziś chciałabym przybliżyć, w jaki sposób Terapia Schematu może pomóc osobom z ADHD w pracy z własnymi nieadaptacyjnymi schematami i niezaspokojonymi potrzebami.
Terapia Schematu - początkowo ukierunkowana głównie na pomoc w długotrwałych, przewlekłych trudnościach, takich jak zaburzenia osobowości - obecnie z coraz większym powodzeniem stosowana jest także w depresji, zaburzeniach lękowych, zaburzeniach odżywiania, trudnościach związanych z niską samooceną, perfekcjonizmem, relacjami społecznymi - czemu więc nie w ADHD?
Czym jest terapia schematu i może pomóc osobom z ADHD?
Przybliżając w jak największym skrócie założenia Terapii Schematu: podłożem pojawienia się trudności, czy wręcz symptomów psychopatologicznych są niezaspokojone w dzieciństwie potrzeby, takie jak więź (oparta na bezpieczeństwie i akceptacji), autonomia i kompetencja, realistyczne granice, wolność wyrażania własnych potrzeb i emocji, a także zabawa. Rozwijając się, dziecko napotyka zadania rozwojowe, które dzięki własnym zasobom (czynnikom ochronnym), ale również dzięki pomocy otoczenia jest w stanie rozwiązywać. W jego życiu pojawiać się mogą jednak również wyzwania, z którymi dziecko nie będzie potrafiło sobie z różnych powodów poradzić. Do tych powodów mogą zaliczać się m.in. brak odpowiednich kompetencji otoczenia, czy choćby czynniki biologiczne, takie jak ADHD. Dziecko z ADHD może mieć trudność z adekwatnym nawiązywaniem relacji z innymi - może być impulsywne, wtrącać się do zabaw innych dzieci, dyrygować nimi, niszczyć ich rzeczy - a przez to być odrzucane przez grupę. Może łatwo się dekoncentrować, zapominać o obowiązkach, gubić rzeczy- co z kolei może stać się źródłem napięć pomiędzy nim a rodzicami, nauczycielami („Skup się! Uspokój się! Zachowuj się!”). Zaczyna czuć, że odstaje, nie spełnia oczekiwań, nie są zaspokojone jego potrzeby, choćby zrozumienia, akceptacji, czucia się częścią grupy- a to już stanowi pożywkę do wykształcenia się nieadaptacyjnych schematów - czyli sztywnych wzorców myślenia, które niekorzystnie wpływają na nasze zachowanie.
Autorzy badania przytoczonego w streszczanym przeze mnie artykule wskazują, że w porównaniu z grupą kontrolną, osoby z ADHD uzyskały podwyższone wyniki zwłaszcza w odniesieniu do schematów: porażki, wadliwości/ wstydu, izolacji społecznej, niedostatecznej samodyscypliny i samokontroli, podporządkowania, deprywacji emocjonalnej.
Schematy najczęściej występujące u osób z ADHD
Porażka: Osoba z tym schematem jest przekonana, że nie jest w stanie osiągnąć tyle, ile jego rówieśnicy/grupa odniesienia. Może być przekonana, że jest głupia, pozbawiony talentu i wiedzy. Nie podejmuje w związku z tym działań w sferach, w których przekonana jest o swojej bezwartościowości (np. praca zawodowa) - lub obniża sobie poprzeczkę. W jaki sposób ten schemat kształtuje się u dzieci z ADHD? Od najmłodszych lat system edukacji ocenia nas za efekty, rezultaty- a nie starania czy dążenia. Dlatego nawet jeśli dziecko z ADHD włoży wiele wysiłku w wykonanie zadania, ale gdzieś się pomyli lub popełni błąd- uznawane jest to za porażkę. Doświadczając wielu niepowodzeń, z biegiem czasu generalizuje przekonanie o gorszości także na inne strefy życia.
Wadliwość/wstyd: Osoba z tym schematem czuje, że nie zasługuje na akceptację i że jest gorsza, bezwartościowa, a inne osoby wkrótce to odkryją i ją odrzucą. W efekcie bardzo często czuje głęboki wstyd, jest silnie samokrytyczna. W jaki sposób ten schemat kształtuje się u dzieci z ADHD? Takie dziecko w porównaniu do grupy rówieśniczej bywa „zbyt gwałtowne, zbyt mało skoncentrowane, zbyt ruchliwe”, a to powoduje, że jest oceniane jako niedopasowane, odstające od grupy, przeszkadzające - a w toku życia generalizuje to przekonanie również na inne strefy.
Izolacja społeczna: Taka osoba czuje się wyizolowana spośród reszty społeczeństwa/ludzkości, postrzega siebie jako kompletnie różną, wyraźnie odstającą od innych ludzi i ma poczucie, że zupełnie nie pasuje do żadnej grupy lub społeczności.
Niedostateczna samodyscyplina i samokontrola: Schemat ten wiąże się z trudnością w tłumieniu własnych reakcji, tolerowaniem frustracji, utrzymaniem dyscypliny i dłuższego zaangażowania się w wykonywanie monotonnych, aczkolwiek potrzebnych zadań. Nic dziwnego, jeśli weźmiemy pod uwagę, że ADHD jest przewagą procesów pobudzenia nad hamowaniem. Podporządkowanie: Osoba z tym schematem podporządkowuje swoją wolę dążeniom innych ludzi, aby uniknąć negatywnych konsekwencji. W efekcie tłumi własne uczucia, potrzeby i preferencje. Jest przekonana, że jej uczucia i pragnienia nie liczą się dla innych. Motywacją do takiego zachowania jest obawa o doświadczenie gniewu ze strony innych, czy odrzucenia. Prowadzi to do kumulacji złości i okresowych epizodów nieadekwatnej ekspresji tego uczucia (np. napady szału, zachowania bierno-agresywne), co z kolei może nas wtórnie narazić na niezrozumienie.
Deprywacja emocjonalna: Schemat ten wiąże się z przekonaniem, że nasze podstawowe emocjonalne potrzeby nie zostaną zaspokojone albo zostaną zaspokojone w niewłaściwy sposób przez innych. Potrzeby te dotyczą czułości, empatii, ciepła, ochrony, bliskości i troski. Schemat ten powstaje w efekcie interakcji z otoczeniem, które nie daje wystarczającej bliskości, wsparcia czy uwagi dziecku. Dzieci z ADHD są na to bardziej narażone, ponieważ są one stale aktywne, co łatwo wyczerpuje rodziców i powoduje, że w pewnym momencie nie są już oni zainteresowani zabawą z dzieckiem.
Gdybym miała w skrócie podsumować założenia terapii schematu, powiedziałabym, że chodzi o to, aby pacjent nauczył się rozpoznawać bodźce, które uruchamiają dany schemat, dystansował się emocjonalnie od tychże schematów, powstrzymywał się od spontanicznej, nieadaptacyjnej reakcji oraz nauczył się nowych sposobów reagowania, gdy schemat jest aktywny. Podczas terapii schematów pacjent doświadcza ze strony terapeuty tzw. ograniczonego, powtórnego rodzicielstwa, dzięki któremu uczy się zaspokajać swoje potrzeby, dawać sobie to, czego nie otrzymywał w dzieciństwie, w efekcie czego zaczyna traktować siebie z większym zrozumieniem oraz współczuciem.