Trzymsie.pl było od początku czymś więcej niż samym centrum psychoterapii online. Zaczynaliśmy w 2010 roku jako serwis społecznościowy, w obrębie którego gromadziliśmy relacje osób borykających się z zaburzeniami natury psychicznej. Wspólnie z Uniwersytetem Jagiellońskim, który udzielił projektowi wsparcia, prowadziliśmy ponadto ogólnokrajowe działania, mające na celu zwiększenie świadomości społecznej na temat zaburzeń. Choć sytuacja w tym aspekcie jest obecnie nieporównywalnie lepsza niż 10 lat temu, to wciąż staramy się tutaj dołożyć swoje kolejne cegiełki.
Po pewnym czasie uznaliśmy, że poza tymi działaniami, chcemy skupić się na leczeniu – realnie pomagać chorującym wyjść z ich zaburzeń. Nie jest dziełem przypadku, że po przekształceniu się z serwisu społecznościowego w centrum terapii online, trzymsie.pl zaczęło specjalizować się w nurcie terapii poznawczo-behawioralnej. Jest to nurt o najlepiej udokumentowanej naukowo skuteczności, co więcej – do obrania takiej drogi skłoniły nas bezpośrednie relacje członków naszej społeczności. Większość pozytywnych historii z naszych blogów, w których udawało się wygrać ostatecznie z danym zaburzeniem, zawierało w sobie terapię poznawczo-behawioralną jako kluczowy składnik sukcesu.
Co do samej formy online terapii w trzymsie.pl, nie trzeba już do niej większości pacjentów przekonywać – dla niektórych, np. mieszkających na terenach podmiejskich lub za granicą, jest to jedyna opcja leczenia, ale ogromna część osób także z dużych miast wybiera tę formę terapii – zostało wielokrotnie udowodnione, że jest ona przynajmniej tak samo skuteczna jak terapia twarzą w twarz*.
Forma online stwarza, poza niezaprzeczalną wygodą, szanse na skrócenie czasu od wystąpienia pierwszych objawów, do zgłoszenia się do specjalisty (są to często lata!). Wiele osób pisze nam (i są to dla nas bardzo wzruszające lektury), że gdyby nie forma online, nigdy nie wybraliby się do specjalisty zdrowia psychicznego w swoim miejscu zamieszkania, bojąc się, że np. zobaczy ich ktoś znajomy.
Za nasz najważniejszy sukces i powód do dumy uznajemy setki skutecznie wyleczonych pacjentów oraz osób, których życie zmieniło się o 180 stopni dzięki naszym terapeutom.
*np. https://www.thelancet.com/journals/eclinm/article/PIIS2589-5370(20)30186-3/fulltext